czwartek, 19 listopada 2015

WINNIPEG - VANCOUVER 4:1, JEDNA ZŁA PASSA PRZERWANA!!!

Ostatniej nocy Winnipeg Jets pokonało Vancouver Canucks  4:1 i przerwało tym samym passę 6 meczów przegranych z rzędu. Dla Vancouver była to czwarta porażka z rzędu...
Gospodarze dość szybko zaczęli strzelać bo pierwsza bramka padła już w 5 minucie i 55 sekundzie, a na listę strzelców wpisał się Scheifele wykorzystując moment gry w przewadze. To tyle jeśli chodzi o pierwszą tercję. W drugiej części gry najpierw wyrównali goście w 6 minucie i 44 sekundzie grając w przewadze jednego zawodnika. Gola strzelił Sedin. Jednak gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie strzelając gola w 17 minucie i 29 sekundzie, a dokładniej zrobił to Stafford.
Trzecia tercja to ostrzał bramki Vancouver. Winnipeg strzelali 17 razy, czyli tyle samo co w pierwszej i drugiej tercji razem wziętych. Jednak padły z tego jedynie dwie bramki. Najpierw w 17 minucie i 15 sekundzie gola strzelił zawodnik, który otworzył wynik spotkania, czyli Scheifele, a niewiele ponad minutę później padła bramka zamykająca wynik spotkania. Na listę strzelców po raz drugi w tym meczu wpisał się Stafford. 
Następny mecz Vancouver rozegra z mistrzami z Chicago 22 listopada o 4:00 czasu polskiego. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy