Dzisiaj, można powiedzieć, nad ranem naszego czasu Vancouver przegrało z "pingwinami" na własnym lodowisku 2:3. Kto stawiał na remis? Ja postawiłem i teraz nie mogę doczekać się kolejnego meczu, żeby podbić stawkę i poczuć delikatny dreszcz emocji. Następna okazja już w sobotę i jeśli nic się nie zmieni to o godzinie 19:00 Vancouver powalczy z Buffalo. Będę Was jeszcze informował. Pozdrawiam!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz